poniedziałek, 27 listopada 2017

Roztrenowanie 2017


W tym roku roztrenowanie zacząłem o miesiąc szybciej niż w latach poprzednich. Przez ciągnące się różnego rodzaju urazy ledwo dociągnąłem trening do Poznań Maratonu. Na mecie wiedziałem, że to koniec biegania, trzeba się zregenerować. Zacząłem wcześniej więc więcej czasu mogłem spędzić nie wkładając butów do biegania. Pierwszy tydzień minął całkowicie bez żadnej aktywności fizycznej.

środa, 18 października 2017

Maraton Poznań 2017


Po słabszym biegu we Wrocławiu postanowiłem zaryzykować kolejny maraton. 5 tygodni wydawało się wystarczającym okresem czasu na odpoczęcie po Mistrzostwach Europy. Wystartowałem w Poznaniu, bo wolałbym w razie czego żałować tego, że pobiegłem niż tego, że nie spróbowałem.

piątek, 13 października 2017

Wrocław Maraton i Mistrzostwa Europy Masters


Wrocław Maraton, piątka z córką na 22.km
Tegoroczny Wrocław Maraton był moim głównym startem w tym roku. Nie poszło tak jak się tego spodziewałem, więc mimo brązowego medalu Mistrzostw Europy Masters w Maratonie nie jestem zadowolony. Kiepski czas i słaby styl w jakim pokonałem trasę odbiegają od tego co sobie zaplanowałem. Przyszedł czas na podsumowanie tego startu i zastanowienia się nad przyszłością.

piątek, 1 września 2017

Wielka Pętla Izerska 2017

Stromy zbieg po kamieniach, szosowcy tego nie lubią :) (fot. Ania Sz)
Decyzję o starcie Wielkiej Pętli Izerskiej podjąłem właściwie rano w dniu biegu. Po przejechaniu całego kraju z północy na południe i średniej ilości snu, stwierdziłem, że mimo wszystko spróbuję. Poprzednie dwa tygodnie nie należały do najłatwiejszych, a WPI to bieg górski, z dużymi przewyższeniami i ciężkiej (dla szosowca) nawierzchni.

środa, 23 sierpnia 2017

Maratony dwa

Wielka Pętla Izerska 2017, okolice 5km
Po jubileuszowym maratonie nie czułem żadnego większego zmęczenia. Co ciekawe czułem się lepiej niż po niejednym dłuższym treningu progresywnym. Nie straciłem ani jednego dnia treningowego, ani jednego treningu jakościowego. A tego właśnie bałem się planując długie bieganie podczas przygotowań. Co z tego, że pobiegam trochę dłużej, jak będę musiał również dłużej odpoczywać. Tym razem z okazji jubileuszu pobiegłem, do tego z sumowanym zmęczeniem z rekordowego Półmaratonu i przekonałem się, że nie taki wilk straszny :)

wtorek, 1 sierpnia 2017

Czy to jest mądre?

WrocławskieIten z perspektywy z jakiej widzi nas większość :) (fot. Joanna Antoniak)
Różnymi kanałami dostaję dużo pytań dotyczących różnych etapów mojego treningu. Głównie dotyczą one serii długich wybiegań przez wiele dni bez żadnych innych akcentów, czy też ostatniego biegania z metronomem. Wszystkie właściwie sprowadzają się do trzech słów: czy to działa? Odpowiedź na nie nie jest taka prosta, gdyż te eksperymenty następowały na jakimś konkretnym poziomie biegowym, czasem wynikały z bezradności, a czasem z przemyśleń i poszukiwań. Jednak po Półmaratonie Nocnym zmiana w treningu spowodowała pojawienie się zupełnie nowego pytania, właśnie takiego jak w tytule tego wpisu.


wtorek, 27 czerwca 2017

5. PKO Nocny Wrocław Półmaraton

Półmaraton był docelowym startem na zakończenie wiosenno-letniego sezonu 2017. Jest życiówka i bardzo dobry bieg, ale nie jestem do końca zadowolony. Jak zawsze chyba :) Apetyt miałem na 1:10:59 i na tyle uważam byłem przygotowany. Skończyło się 1:11:14, czyli 15 sek do celu. Niecała sekunda na każdy z 21 kilometrów dystansu.

piątek, 16 czerwca 2017

Sztafety, Interwały czyli szybkie bieganie


Opera Team na sztafety podczas Biegu Firmowego we Wrocławiu
Już jutro biegnę w PKO Nocnym Półmaratonie we Wrocławiu. Po całej zimie i wiośnie zamulania na
rozbieganiach i II zakresie, ostatnie 5 tygodni spędziłem na naprawdę szybkim bieganiu. Szybkim dla mnie, raczej unikającego biegania na prędkościach poniżej tempa maratońskiego.

środa, 10 maja 2017

Wings For Life 2017


Debiut w ultra zaliczony. Nowe doświadczenia zdobyte, nogi obolałe, no i w końcu dowiedziałem się co jest dalej poza magiczną granicą 42km.

piątek, 28 kwietnia 2017

Aktualizacja planów



Nadszedł czas na podsumowania i zdradzenie najbliższych planów. Mija prawie tydzień od maratonu. Jak było wiecie zarówno z mojej relacji, jak i z dwóch napisanych przez Andrzeja Witka (część pierwsza - przebieg biegudruga - zadyma na mecie).

poniedziałek, 24 kwietnia 2017

Orlen Warsaw Marathon 2017


To był bardzo ciekawy weekend, pełny emocji, walki i niepewności. Przyczyniły się do tego rodzinny pobyt w stolicy, pogoda, regulamin biegu, kontrola antydopingowa i oczywiście sam start. Minął jeden dzień, kurz po walce już opadł, emocje prawie uspokojone, ale wciąż jednak palce przesuwają się na klawiaturze w kierunku gorączkowej relacji. Część osób pewnie już wie co się działo, dlaczego ten maraton zapamiętam na długo. Nie jest moim zamiarem nikogo obrażać ani podgrzewać atmosfery wokół jednego ze związków sportowych (który nawiasem mówiąc ma kiepską passę tej wiosny), a jedynie opisać wydarzenia tego weekendu z mojego punktu widzenia.

czwartek, 20 kwietnia 2017

Wiek maratoński


fot. naukawpolsce.pap.pl

Magia liczb otacza nas z każdej strony, wciąż doszukujemy się ich symboliki i wpływu na nasze życie. Niektóre przynoszą pecha inne szczęście. Na co dzień używamy tych z systemu dziesiętnego, mamy dziesięć palców u rąk, więc przyjęcie takiej podstawy do liczenia jest całkowicie naturalne. Okrągłe liczby to te, które wymagają pokazania obu lub tylko jednej dłoni, szczególnie jeśli dotyczy to wieku. Dziesiętne rocznice rozpalają umysł, uważamy je za coś specjalnego, oczekujemy ich dużego wpływu na nasze życie, a tak na prawdę jedynie te 18te cokolwiek zmieniają.

niedziela, 9 kwietnia 2017

Ostatni mocny tydzień

Do startu w Orlen Maratonie zostały równo 2 tygodnie. Zaczynam ostatnie odliczanie. W sobotę planowo pobiegliśmy H2O Półmaraton. Żeby mieć pogląd na jego wyniki potrzebna jest trochę szersza perspektywa.


wtorek, 4 kwietnia 2017

Kibic podczas Berlin Halbmarathon 2017


W końcu miałem okazję zobaczyć jak wielka impreza biegowa wygląda od strony kibica. Pod koniec tygodnia zadzwonił do mnie Adam Putyra z informacją, że ma miejsce w samochodzie i w pokoju hotelowym i być może także pakiet na półmaraton w Berlinie. Mimo niewielkiej odległości i połączenia autostradowego z Wrocławia nigdy nie byłem w Berlinie turystycznie. Latałem z tamtejszego lotniska, byłem na jakiś targach, ale Bramy Brandemburskiej czy Muru nigdy nie widziałem. Krótkie uzgodnienie z żoną i jest decyzja, jadę.

poniedziałek, 27 marca 2017

10. PANAS Półmaraton Ślężański

Baner tegoroczny, zdjęcie z edycji z 2012 roku

Po trzydniowym wyluzowaniu wystartowałem na jednej z najcięższych atestowanych tras półmaratońskich w Polsce. Jako, że jest ona w ścisłej czołówce moich ulubionych terenów do biegania to znam ją bardzo dobrze. Przy takim profilu to bardzo cenna wiedza, dająca sporą przewagę podczas taktycznych rozgrywek w czasie biegu. Jednak tym razem nie miałem okazji z niej skorzystać. Praktycznie pierwsze pięć kilometrów ustawiło całą rywalizację.

czwartek, 23 marca 2017

czwartek, 16 marca 2017

Raport z przygotowań

10 Wroactiv 2017, 300m pod górkę i potem jeszcze około 700m do mety

Za tydzień czeka mnie kolejny test podczas przygotowań do maratonu. Pobiegnę Półmaraton Ślężański. Trasa tego biegu nie ma przede mną żadnych tajemnic. Od kilku lat regularnie udeptuję asfalt dookoła Góry Ślęży i znam tam właściwie każdy metr kwadratowy.