![]() |
Baner tegoroczny, zdjęcie z edycji z 2012 roku |
Po trzydniowym wyluzowaniu wystartowałem na jednej z najcięższych atestowanych tras półmaratońskich w Polsce. Jako, że jest ona w ścisłej czołówce moich ulubionych terenów do biegania to znam ją bardzo dobrze. Przy takim profilu to bardzo cenna wiedza, dająca sporą przewagę podczas taktycznych rozgrywek w czasie biegu. Jednak tym razem nie miałem okazji z niej skorzystać. Praktycznie pierwsze pięć kilometrów ustawiło całą rywalizację.